Przeglądając "Kurier Wileński" z 5 września 1995 natknąłem się na artykuł, w którym pojawił się nieznany mi cymbalista. Koniecznie chciałem poznać jego losy. Katarzyna Cibulskė dotarła do jego córki — Danutė Gintautienė i tym sposobem mogłem poznać historię życia cymbalisty z Hoduciszek, którą dzielę się z czytelnikami tego bloga.
Leonas Mikasiūnas urodził się w lutym 1920 roku w Suboczy (Subačius), niedaleko Poniewieża. Jego ojciec Daniel miał pochodzenie białoruskie i był murarzem. Znał swój fach bardzo dobrze — z Postaw (Pastovys) przyjechał do Hoduciszek (Adutiškis), aby budować murowany kościół. Tam poznał swoją przyszłą żonę Adelę.
W roku 1914 wybuchła wojna. Przez trzy lata okolice Hoduciszek znajdowały się na linii frontu — okoliczne wsie na skraju lasu spłonęły, mieszkańcy zostali wypędzeni, a ludzie, uciekając przed głodem, kierowali się na zachód, w głąb Litwy. Tak też Daniel ze swoją rodziną trafił w okolice Poniewieża. Po wojnie rodzina wróciła do Hoduciszek.
W roku 1920 r. Hoduciszki znalazły się w granicach Polski. Rodzina żyła skromnie — było sześcioro dzieci, a ziemi zaledwie 3,5 hektara. Danielius pracował jako murarz i zdun, a starsze dzieci pomagały mu przy pracy.
![]() |
| Leonas Mikasiūnas w młodości. Fot. z archiwum Danutė Gintautienė. |
W kościele w Hoduciszkach organistą był Leonas Bielinis. Założył on szkołę Stowarzyszenia „Rytas” i w niej pracował. Stworzył on kółko teatralne i orkiestrę, w której Leonas Mikasiūnas prawdopodobnie grał na bębnie.
W 1937 r. Leonas Mikasiūnas poznał wiejskiego muzyka Vladziuka Pilinskasa ze wsi Sakuny i zaczął samodzielnie uczyć się gry na cymbałach ze słuchu — początkowo grał piosenki, a później walce, polki, krakowiaki. Razem z Pilinskasem grali na weselach i zabawach wiejskich. We wsi Dowejsie (Davaisiai) poznał swoją przyszłą żonę Marytė, którą poślubił w 1942 roku.
![]() |
| Leonas z żoną, dziećmi i teściową, Dowejsie 1952 r. Fot. z archiwum Danutė Gintautienė. |
Zaraz po wojnie Leonas wraz ze swoją rodziną zamieszkali w Hoduciszkach. Gdy nadeszła władza radziecka, Leonas został sekretarzem gminy, a później pracował w sklepie z artykułami rolnymi. W latach 1948-49 rozpoczęto tworzenie kołchozów. Wtedy pracował na budowach jako palacz oraz robił pomniki. W państwowym gospodarstwie rolnym w Hoduciszkach, w warsztatach mechanicznych, pracował jako magazynier.
![]() |
| Leonas Mikasiūnas po prawej. Fot. z archiwum Danutė Gintautienė. |
Z inicjatywy dyrektora gospodarstwa V. Vrublauskasa w 1975 roku w Hoduciszkach powstała kapela, do której został zaproszony Mikasiūnas. Kupił stare cymbały i znów zaczął grać walce i polki — przypomniał sobie swoją młodość. Jego ulubioną piosenką była „W cichy wieczór” (Tyliajam vakare). Później kapela dołączyła do zespołu etnograficznego z Łoździan-Hoduciszek, w którym śpiewała także jego żona. Oboje byli bardzo szczęśliwi, razem podróżowali.
![]() |
| Fot. z archiwum Danutė Gintautienė. Sierpień 1995 r. |
W czasach niepodległej Litwy życie kulturalne Hoduciszek ożywiło się — w szkole, w świetlicy i bibliotece obchodzono ważne dla Litwy rocznice. Zespół brał udział w festiwalach „Skamba, skamba kankliai” i "Griežynė" w Wilnie, w festiwalu „Baltica '96”, a także koncertował w sejmie.
![]() |
| Fot. z archiwum Danutė Gintautienė. |
W roku 1992 w Hoduciszkach nagrywano program telewizyjny „Pod własnym dachem” („Po savo stogu”). Muzycy grali, inni tańczyli i śpiewali. Marytė i Leonas obchodzili złote gody. Ona zaśpiewała, on zagrał na cymbałach. W tym nagraniu L. Adomėlis grał na akordeonie, a S. Bučėlis na skrzypcach.
![]() |
| Festiwal "Griežynė", 1994 r. Fot. Lietuvos Nacionalinio Kultūros Centras |
Leonas Mikasiūnas grał na cymbałach od 1975 do 1996 roku. Bardzo lubił występować — ubierał się elegancko, perfumował, lubił rozmawiać z ludźmi. Był troskliwy, dowcipny, interesował się polityką. Najtrudniej było go namówić do leczenia — nie lubił lekarzy.
Zmarł w 1997 roku i spoczywa na cmentarzu w Hoduciszkach.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz